W pierwszym meczu barażowym między Peru a Nową Zelandią żadnej z drużyn nie udało się przybliżyć do awansu na mundial. Peru zremisowało na wyjeździe 0:0. W drużynie z Ameryki Południowej zabrakło Jose Paolo Guerrero, czyli największej gwiazdy zespołu.
Peru miało przewagę, ale nie zdołało udokumentować tego bramką. Drużyny mają przed sobą jeszcze rewanż i Nowa Zelandia może się pokusić o małą niespodziankę.
Honduras z Australią też na zero
Honduras zremisował w San Pedro Suli z Australią 0:0 w pierwszym meczu barażowym o awans do piłkarskich mistrzostw świata. Australia była zdecydowanie lepszą drużyną, ale nie zdołała udokumentować tego bramką.
Honduras zaatakował odważniej, gdy na boisku pojawił się znany z Polski Carlo Costly, ale ataki gospodarzy były zbyt anemiczne by zagrozić bramce Kangurów.
Rewanż w przyszłą środę w Sydney