Wszystkie głosy oddane w plebiscycie są jawne. Dlatego wiemy m.in. że Robert Lewandowski był najlepszy tylko w oczach Adama Nawałki i polskiego selekcjonera reprezentacji Belize Ryszarda Orłowskiego. Wiemy też, jak zagłosowali Cristiano Ronaldo i Lionel Messi. Specjalnego zaskoczenia nie ma.
Kapitanowie reprezentacji Portugalii i Argentyny nie zagłosowali na siebie. Zdaniem Messiego najlepszym piłkarzem na świecie był Luis Suarez, zdaniem Ronaldo - Luka Modrić. Obaj piłkarze postawili na swoich kolegów z klubu.
Messi do swojej trójki wstawił jeszcze Andresa Iniestę i Neymara, a Portugalczyk - Sergio Ramosa i Marcelo.
Głosowanie na kumpli z drużyny to największy minus plebiscytu. Najlepszym piłkarzem świata może być Keylor Navas (tak twierdzi kapitan reprezentacji Kostaryki). Za humorystyczne można uznać też głosowanie dziennikarza Vanatu, który postawił na napastnika reprezentacji Anglii Harry’ego Kane’a.
