- Za wcześnie, by o tym mówić. Dalszych informacji będziemy mogli udzielić ewentualnie po zakończeniu dzisiejszych działań. O ile zdecyduje tak organ prowadzący postępowanie - powiedział rzecznik małopolskiej policji, Sebastian Gleń w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Krakowska prokuratura zwróciła uwagę na Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków już na początku roku, ponieważ miała dowody potwierdzające to, że w klubowej hali ćwiczą osoby obciążone poważnymi oskarżeniami kryminalnymi.
Rzecznik małopolskiej policji w rozmowie z PS dodał, że dzisiejsze zajście to część postępowania przygotowawczego.
Jak jednak poinformował reporter TVN, akcja antyterrorystów, którzy podczas "niezapowiedzianej wizyty" w klubie mieli ze sobą m.in. piłę do cięcia metalu, była spowodowana kradzieżą flag GKS-u Katowice.