W spotkaniu z Danią Elia zmienił Rafaela van der Vaarta i ożywił grę Oranje. To dzięki niemu padł gol na 2:0 - piłka trafiła po uderzeniu Elii w słupek, a dobił ją z najbliższej odległości Dirk Kuyt. Holender oddał też dwa inne groźne strzały na duńską bramkę.
Dużo mówi się o tym, że na Elię spogląda menedżer Arsenalu, Arsene Wenger. Francuz uwielbia opierać swój zespół na młodych, utalentowanych piłkarzach, a Elia świetnie pasuje do koncepcji szkoleniowca Kanonierów.
Zapytany o przenosiny do Londynu Elia odparł, że przeprowadziłby się bardzo chętnie - ale nie po to, by grać dla Arsenalu. 23-latek chciałby zagrać w stołecznym Tottenhamie, który w ubiegłym sezonie zajął czwarte miejsce w Premier League i zagra w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Według angielskiej prasy menedżer Spurs, Harry Redknapp jest pod wrażeniem gry skrzydłowego i będzie uważnie śledził jego dalsze poczynania na mundialu. Londyński zespół musi wzmocnić swoją kadrę przed następnym sezonem jeśli chce powtórzyć ligowy sukces z sezonu 2009/10 i zabłysnąć w Champions League.
Elii przyglądają się też dwie drużyny z miasta Beatlesów: Liverpool i Everton. Gdyby Elia trafił do The Blues byłby klubowym kolegą Jana Muchy. Natomiast The Reds - w których składzie występują Holendrzy Dirk Kuyt i Ryan Babel - muszą poczekać na znalezienie nowego menedżera zanim podejmą jakiekolwiek decyzje transferowe. W sprawie Elii nie ma jednak pośpiechu, bo agent piłkarza już teraz zapowiedział, że jego klient o przyszłości pomyśli dopiero po zakończeniu mistrzostw w RPA.
W 2009 roku Eljero Elia sięgnął po nagrodę dla najbardziej utalentowanego gracza holenderskiej Eredivisie (występował wtedy w Twente). Wcześniej to wyróżnienie otrzymali m.in. Arjen Robben i Wesley Sneijder. Obecnie Elia występuje w Hamburger SV.
Cristiano chce zmienić numer. Miliony koszulek do kosza? ?