Szwedzki napastnik występował w Juventusie w sezonach 2004- 2006 . Później grał w Interze Mediolan (transfer za 24 mln euro). Przejście Zlatana Ibrahimovicia do FC Barcelony był jednym z hitów poprzedniego letniego okna transferowego. Hiszpański klub zapłacić wtedy Interowi 50 mln euro i dorzucić Samuela Eto'o. Zdawałoby się, że Szwed świetnie wkomponował się w kataloński zespół, jednak jak podaje włoski 'Tuttosport' nowy prezydent Juventusu Andrea Agnelli pragnie, by napastnik znów grał w jego drużynie.
Ta informacja pokrywa się ze spekulacjami na temat pomysłu prezydenta Barcelony Joana Laporty, który w swojej drużynie koniecznie chce widzieć Davida Villę (Valencia). Aby kupić Hiszpana Barcelona musiałaby się, według doniesień zagranicznej prasy, pozbyć się Ibrahimovicia. Na Szweda po przegranym dwumeczu w półfinale Ligi Mistrzów z Interem Mediolan spadła fala krytyki. Mówi się również o ochłodzeniu stosunków między Szwedem a trenerem Barcy Pepem Guardiolą.
Prezydent Juventusu ma wg włoskiej gazety wydać na Ibrahimovicia 35-40 mln euro. Problemem może okazać się gigantyczna pensja, jak jest teraz płacona Szwedowi w Barcelonie (12 mln euro rocznie).
![Szczęsny mógł pogrążyć Juventus. Wtedy nadeszła 87 minuta [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/69/79/1d/z30904681II,Gol-Cagliari.jpg)
