Peter Kenyon: Chelsea nie handluje dziećmi

Dyrektor wykonawczy Chelsea Peter Kenyon powiedział, że pozostałe kluby są zaszokowane zakazem dokonywania transferów, jaką nałożyła na londyńczyków FIFA po sprowadzeniu 18-letniego Francuza Gaela Kakuty z Lens. Dodał, że przenosiny piłkarza "w żadnym razie" nie miały nic wspólnego z handlem dziećmi, jak lubi nazywać takie transfery szef UEFA, Michel Platini

Kenyon powiedział, że Kakuta zaniemówił, gdy dowiedział się, że jego transfer z 2007 r. potraktowano jako zerwanie kontraktu.

FIFA w zeszłym tygodniu nałożyło za to na Chelsea zakaz dokonywania transferów do 2011 r.

- Myślę, że to szok dla wszystkich - powiedział Kenyon. - Gael jest zszokowany, tak jak wielu ludzi. To dobry młody człowiek, znakomity profesjonalista. Chce rozwijać karierę, właśnie został powołany na mecz reprezentacyjny.

Kenyon dodał, że klub musiał go zapewnić, że całkowicie go wspiera w tych trudnych dla piłkarza chwilach.

Dyrektor powiedział, że przenosiny Kakuty "w żadnym razie" nie miały nic wspólnego z handlem dziećmi - tak międzynarodowe transfery piłkarzy poniżej 18 lat określa prezydent UEFA Michel Platini.

Chelsea zamierza złożyć "najmocniejszą możliwą apelację" przeciwko wyrokowi FIFA.

Sprawa najprawdopodobniej trafi do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu, ale nie ustalono jeszcze żadnych terminów.

Sekretarz generalny UEFA David Taylor powiedział, że Chelsea nie powinna być zdziwiona karą.

- Jest taki ogólny kierunek, w którym zmierzamy. Wszyscy zgodzili się, że takie kary powinny być nakładane. Teraz poszukujemy najlepszych rozwiązań, jak mają one dokładnie wyglądać.

Międzynarodowe transfery reguluje FIFA. Zawodnicy poniżej 18 lat mogą się przemieszczać w kilku przypadkach - jeżeli ich rodzice przenoszą się do innego kraju do pracy lub nowy klub jest blisko granicy sąsiedniego państwa.

Trzeci wyjątek stanowią transfery piłkarzy w 27 krajach Unii Europejskiej, gdzie prawo pracy uznaje szesnastolatków i siedemnastolatków za pełnoprawnych pracowników.

Taylor powiedział, że UEFA i FIFA pracują nad propozycją legislacyjną, która miałaby pomóc UE załatać tę dziurę prawną.

Dodał, że zdaje sobie sprawę, że dopóki przepisy się nie zmienią, decyzje trzeba podejmować zgodnie z obecnymi regułami.

Manchester United grozi sądem Le Havre ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA