Liga angielska. Rozkradanie "Świętych"

Blisko 150 mln euro zarabia na piłkarzach klub Artura Boruca. Southampton, rewelacja poprzedniego sezonu w Premier League, stracił szkoleniowca i sprzedał ośmiu graczy.

Zaszalej i wygraj 300 zł w konkursie Sport.pl

Tego lata Southampton zmienił się w najczęściej odwiedzany sklep z piłkarzami. Znakomity sezon w lidze angielskiej zakończony na ósmym miejscu wylansował nie tylko trenera Mauricio Pochettino (przeszedł do Tottenhamu), ale także graczy "Świętych". Southampton sprzedaje na potęgę. Na liście klubów, które najwięcej zarobiły tego lata, wyprzedza wszystkich wielkich, a przecież Monaco czy Liverpool otrzymały po 80 mln euro za jednego gracza (Jamesa Rodrigueza i Luisa Suareza).

Szansę na doścignięcie Southampton ma Real Madryt, ale musiałby uzyskać bardzo wysokie kwoty za Angela di Marię i Samiego Khedirę, których zamierza sprzedać. Na razie "Królewscy" zarobili tego lata tylko 29 mln euro, wydali już 110 mln.

Największym handlarzem w okresie transferowym jest dotąd Barcelona - po wydaniu 143 mln euro i zarobieniu 80 mln. 80 mln otrzymało też za swoich graczy Atletico Madryt, ale na wzmocnienia przeznaczyło aż 88 mln. Czyżby z Mario Mandżukiciem i Antoine Griezmannem w ataku mistrz Hiszpanii i finalista ostatniej edycji Ligi Mistrzów miał być jeszcze silniejszy niż w ubiegłym sezonie?

Przypadek Southampton jest inny, bo angielski klub niemal wyłącznie sprzedaje. Nowy trener Ronald Koeman wspierany przez asystenta, swojego brata Erwina, dostał na otarcie łez dwóch nowych graczy z ligi holenderskiej: napastnika Graziano Pelle i skrzydłowego Dusana Tadicia.

Hurtowo u "Świętych" zaopatrywał się Liverpool, jakby chciał jak najszybciej pozbyć się 80 mln, które dostał z Barcelony za Suareza. "The Reds" sprowadzili z Southampton napastnika Rickiego Lamberta, obrońcę Dejana Lovrena i pomocnika Adama Lallanę, a negocjują jeszcze transfer napastnika Jaya Rodrigueza. Defensywny pomocnik Morgan Schneiderlin podąża do Tottenhamu śladem Pochettino, a napastnik Pablo Daniel Osvaldo wyląduje pewnie w Interze Mediolan.

Z powodu 19-letniego obrońcy Luke'a Shawa omal nie doszło do pierwszej sprzeczki między Jose Mourinho i Louisem van Gaalem, bo zabiegały o niego Manchester United i Chelsea. Londyńczycy odpadli, bo młodzian zażyczył sobie 130 tys. funtów tygodniówki. Mourinho wygłosił więc tyradę o demoralizującym wpływie pieniędzy na młodych graczy. - Gdybym dał tyle temu dzieciakowi, za chwilę przyszłoby do mnie pięciu innych graczy z prośbą o podwyżkę - przekonywał, sugerując, iż United popełnia głupstwo, zapewniając Shawowi aż tak kosmiczny kontrakt.

Van Gaal zna zaczepki i gry psychologiczne "Mou" zbyt dobrze. Powiedział tylko z uśmiechem, że będzie z nim rozmawiał bezpośrednio, a nie przez prasę. Obaj przyjaźnią się od czasu, kiedy Holender prowadził Barcelonę, a młodziutki Portugalczyk analizował dla niego mecze rywali.

Southampton opuścił też inny nastolatek - obrońca Calum Chambers, którego za 20 mln wykupił do Arsenalu Arsene Wenger. "Święci" słyną z pracy z młodzieżą, mają jedną z najlepszych szkółek na Wyspach. Wychowała ona Garetha Bale'a, Theo Walcotta i Alexa Oxlade-Chamberlaina.

Po odejściu Chambersa dyrektor Southampton Les Reed powiedział, że celem "Świętych" nie jest wyprzedaż talentów, ale młody gracz sam przyszedł do niego i powiedział, iż nie widzi przyszłości w klubie. Znów argumentem stały się wielkie pieniądze?

Wyprzedaż w drużynie Boruca (a kiedyś Kosowskiego, Hajty, Rasiaka, Kosowskiego i Białkowskiego) jest efektem zmiany polityki właścicielki Kathariny Liebherr, córki zmarłego w 2010 roku szwajcarskiego milionera Markusa Liebherra. Szwajcar chciał tworzyć wielką drużynę, po jego śmierci dzieło kontynuował Nicola Cortese, ale w styczniu 2014 roku córka Liebherra postanowiła, że klub ma zredukować dług i stać się przedsięwzięciem samowystarczalnym. Na stanowisku prezesa Cortese zastąpił Ralph Krueger związany dotąd z hokejową ligą NHL. Siłą Southampton w nowym sezonie mają być wychowankowie. Koeman, który przyszedł do "Świętych" z Feyenoordu Rotterdam, ma poradzić sobie z tym wyzwaniem.

Trwa exodus z Southamptonu [NAJLEPSZE MEMY]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.