Korzystasz z Gmaila? Zobacz, co dla Ciebie przygotowaliśmy
Rybus jest pod obserwacją Dynama od dwóch lat. Za transferem Polaka przemawia niska, jak na rosyjskie warunki, suma odstępnego, która wynosi 3,5 miliona euro. Rosyjskie media twierdzą, że polski skrzydłowy zastąpi Węgra Balazsa Dzsaudzsaka, który latem ma opuścić stołeczny klub.
- Może latem coś będzie się działo, ale nic na ten temat nie powiem, bo nie wiem - mówi Rybus "Przeglądowi Sportowemu" . - Chcę zrobić krok do przodu, ale nic na siłę.
Głównym zwolennikiem transferu do Moskwy ma być Stanisław Czerczesow, były trener Tereka, obecnie szkoleniowiec Dynama, który zawsze o Polaku mówił w samych superlatywach.
Obecnie Rybus przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski przed meczem z Litwą. 16 czerwca na stawić się w Groznym - wtedy czeczeński klub zaczyna przygotowania.