Manchester United wysłał skauta Martina Fergusona (brata trenera, Aleksa) na środowy mecz Pucharu Króla Barcelona - Osasuna. Ferguson miał obserwować młody talent, Isaaka Cuenkę.
Cuenca zagrał 75 min., Katalończycy wygrali 4:0. Rewanż będzie więc tylko formalnością.
Uważany za jeden z największych talentów w klubie Cuenca w lecie mógłby zostać wolnym zawodnikiem. Negocjacje w sprawie nowego kontraktu ciągną się od miesięcy.
Reprezentantem Hiszpanii do lat 21 oprócz Manchesteru poważnie zainteresowane są Chelsea i Arsenal.
Zmiana barw klubowych przez 20-latka wydaje się jednak mało prawdopodobna. Choć walka o miejsce w podstawowym składzie Barcelony jest niezwykle zacięta, a kluby z Anglii zaoferują piłkarzowi prawdopodobnie więcej pieniędzy, niż Barcelona, Cuenca podkreśla, że marzy o pozostaniu w zespole mistrza Hiszpanii i triumfatora Ligi Mistrzów.
Do tej pory skrzydłowy wystąpił w pięciu spotkaniach Primera Division. Strzelił w nich dwa gole.
Hity zimowego okienka. Oni zmienią kluby?
Gala FIFA bez Realu Madryt ?
