Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?
22-letni skrzydłowy został okrzyknięty "czarnogórskim Messim" po serii świetnych występów w Serie A w barwach Fiorentiny, nic dziwnego zatem, iż przykuł uwagę najlepszych europejskich klubów. Zainteresowanie Joveticem wyrażał przede wszystkim szkoleniowiec Liverpoolu Kenny Daglish oraz władze Chelsea Londyn, zarówno przed, jak i po przybyciu Andre Villas-Boasa na Stamford Bridge.
Jednak jakiekolwiek nadzieje angielskich klubów na sprowadzenie utalentowanego pomocnika okazały się płonne, po tym, jak oświadczył on, że zostaje we Włoszech:
- Jestem tu szczęśliwy, fani mnie kochają, a ja jestem zadowolony - powiedział Jovetić.
Andre Villas-Boas zapytany w zeszłym tygodniu o potencjalny transfer Joveticia odparł, że jego priorytetem są wzmocnienia w defensywie, podczas gdy Kenny'emu Daglishowi powinno bardziej zależeć na ofensywnym piłkarzu.
Najpiękniejsze gole rundy jesiennej [WIDEO]
Wisła nie chce Brożka. Boją się, że popsuje atmosferę?