Wprowadzić kuratora do PZPN? Wymarzony czas

Dziennikarze "Gazety Wyborczej" - Jacek Sarzało i Michał Szadkowski apelują do nowego ministra sportu - Adama Giersza, by ten wprowadził kuratora do PZPN. "Mamy wręcz wymarzony czas na takie posunięcie" - czytamy na blogach. Decyzja taka uzyskałaby pełne poparcie społeczne, a z drugiej strony nie grozi nam już wykluczenie z jakichkolwiek rozgrywek międzynarodowych.

Dziennikarze sugerują, że minister nie będzie miał już lepszej okazji na zaprowadzenie porządków w piłkarskiej centrali - "Po pierwsze - stopień społecznego znienawidzenia związku osiągnął już poziom krytyczny. Cień afery korupcyjnej, miliony złotych przeznaczane na administrację, dziesiątki tysięcy na wynagrodzenia dla społecznie ponoć pracujących działaczy, niejasne okoliczności szukania nowego trenera reprezentacji, brak jakiejkolwiek polityki informacyjnej, protest części kibiców, którzy posunęli się już nawet do tego, że nawołują do nieprzychodzenia na mecz kadry - to wszystko powoduje, że każda próba przeciwstawienia się PZPN musi zyskać aprobatę" - możemy przeczytać na blogach.

"Z drugiej zaś strony - co nam mogą zrobić dziś międzynarodowe organizacje piłkarskie? Zawiesić? Proszę bardzo - tylko w jakich rozgrywkach? Eliminacje do mundialu Polska już zakończyła, a do Euro 2012 nie będziemy się kwalifikować na boisku, bo jesteśmy jak wiadomo gospodarzem imprezy. W europejskich pucharach też już nie ma polskich klubów, a więc i ten problem mamy z głowy. A do edycji przyszłorocznej byłoby już po sprawie" - piszą dalej dziennikarze.

Sugerują oni także, że nie istniałoby zagrożenie odebrania nam Euro 2012 przez UEFA. Zbigniew Boniek, który prywatnie jest przyjacielem prezydenta UEFA - Michela Platiniego, miałby go przekonać, że wprowadzenie kuratora nie jest niebezpieczne dla organizacji imprezy w Polsce.

Cały apel Sarzały i Szadkowskiego - czytaj na blogu ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.