Krezusi z PZPN

PRZEGLĄD PRASY - 28,5 tys. złotych miesięcznie - tyle zarabia prezes PZPN Grzegorz Lato. Niewiele biedniejsi od niego są sekretarz generalny związku Zdzisław Kręcina i dyrektor sportowy Jerzy Engel. Ich pensje wynoszą odpowiednio 22 i 15 tys. - czytamy w ?Dzienniku?

Zarząd PZPN oburzony zarobkami Engela ?

Poprzednik Laty - Michał Listkiewicz zarabiał 25 tys., więc podwyżka jaką przyznał sobie były król strzelców mistrzostw świata nie jest zbyt wygórowana. Wg. informacji "Dziennika" - były prezes w dalszym ciągu znajduje się na związkowej liście płac, jednak obecnie chodzi już wyłącznie o rolę koordynatora ds. EURO 2012. Nadal zarabia on ponad 20 tysięcy złotych miesięcznie. Środki na to uposażenie pochodzą jednak z puli przekazywanej przez UEFA na przygotowania do mistrzostw Europy.

Pensje wiceprezesów uzależnione są od decyzji Laty, który oczywiście bardzo docenia zadeklarowaną lojalność. W ich przypadku nie chodzi jednak o etaty, ale cały szereg atrakcyjnych bonusów i przywilejów - diety, pokrycie kosztów pobytu w luksusowych hotelach, służbowe telefony, obsługa biurowa, zwrot kosztów podróży.

PZPN może sobie pozwolić na tak wysokie płace, gdyż gotówki mu nie brakuje - niedawno podpisana umowa z Nike, która będzie ubierać wszystkie drużyny narodowe daje piłkarskiej federacji ok.15 mln złotych rocznie.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.