Wybory PZPN. Kim jest Stefan Antkowiak, kandydat na prezesa PZPN?

Jednym z pięciu kandydatów, którzy wystartują 26 października w wyborach na prezesa PZPN jest Stefan Antkowiak. Kim jest obecny prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej?

Antkowiak we wtorek wczesnym popołudniem złożył stosowne dokumenty w siedzibie PZPN. Nie chciał jednak zdradzić, od kogo otrzymał rekomendację.

- Mogę powiedzieć, że w momencie gdy otrzymałem wymaganą liczbę, nie ubiegałem się już o kolejne i złożyłem dokumenty. Wiem, że jeszcze kilka rekomendacji jest w drodze. Nie chciałbym zdradzić, kto mnie poparł - mogę powiedzieć, że porządne związki i kluby, m.in. poznańskie Lech i Warta oraz Wielkopolski ZPN - przyznał.

Wielkopolski baron PZPN - władzę w regionie sprawuje od momentu powstania Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej w 2000 r. Wcześniej był piłkarzem grup młodzieżowych Lecha Poznań, i - w latach osiemdziesiątych - wiceprezesem tego klubu. Sam uważa się za mocnego człowieka we władzach PZPN - ale odkąd związkiem kieruje Grzegorz Lato, jego pozycja osłabła. Przed każdym meczem reprezentacji mocno lobbuje, by kadra zagrała w Poznaniu i to z mocnym przeciwnikiem. Skutek zwykle jest mierny - na otwarcie pierwszego gotowego stadionu na Euro 2012 przyjechała reprezentacja Wybrzeża Kości Słoniowej (w Gdańsku gościli Niemcy, we Wrocławiu - Włosi). Twierdził, że załatwił dla Poznania mecz z Węgrami, gdy tymczasem to UEFA naciskała, by przed Euro 2012 na Bułgarskiej został zorganizowany jakiś mecz reprezentacji.

Wielkopolskim związkiem włada żelazną ręką. Gdy w 2008 r. we wszystkich województwach trwały zjazdy wyborcze, wygrywali dotychczasowi baronowie - głównie dlatego, że nie mieli kontrkandydatów. W Wielkopolsce rękawicę rzucił mu Michał Gniatkowski, 32-letni prawnik popierany przez zwolennika zmian w PZPN Roberta Zawłockiego, dotychczasowy przewodniczący Wydziału Dyscypliny WZPN. Antkowiak błyskawicznie zmobilizował działaczy w terenie i wygrał w cuglach. Jego kontrkandydat wycofał się z działalności w piłce. Brat-łata, dba o dobre kontakty z działaczami i dziennikarzami, lubi podkreślać swoje zasługi. Angażował się w lokalną politykę - był miejskim radnym SLD.

Jest pięciu kandydatów

W wyborach które odbędą się 26 października wystartują oprócz Stefana Antkowiaka Zbigniew Boniek, Roman Kosecki, Edward Potok i Zdzisław Kręcina. Kandydował nie będzie obecny prezes Grzegorz Lato.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.