"Rekordzista" Andrzej B. zatrzymany przez CBA ?
We wtorek rano funkcjonariusze CBA zatrzymali Andrzeja B w związku z aferą korupcyjną w polskiej piłce nożnej. Prokurator postawił mu 89 zarzutów, za ustawianie spotkań drugiej i trzeciej ligi w sezonach 2003/2004, 2004/2005, 2005/2006. B. miał wtedy wręczyć przeszło 300 tys. zł łapówek i namawiać do przyjęcia kolejnych 100 tys.
Jak powinien zachować się Piotr R.?
- Był pośrednikiem, który ustawiał mecze w trzeciej lidze, możliwe też, że w drugiej. To początek nowej, wielkiej fali zatrzymań w polskiej piłce. Ktoś w końcu przyjmował te łapówki. Andrzej B. jest rekordzistą, bo ma już postawione 104 zarzuty, wcześniejsze 15 dotyczyło wątku Korony Kielce. Prokuratura nie ujawnia na razie, z którymi trzema klubami współpracował B. Chcą działać z zaskoczenia, kolejne zatrzymania mogą być kwestią dni. - uważa Artur Brzozowski, dziennikarz wrocławskiego oddziału "Gazety Wyborczej".
Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura wrocławska postawiła zarzuty ponad 180 osobom: sędziom, m.in. najbardziej znanemu polskiemu arbitrowi Grzegorzowi G., trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi drużyny narodowej Januszowi W., oraz byłemu reprezentantowi Dariuszowi W., a także obserwatorom i piłkarzom. Ostatnio zatrzymano b. kapitana Lecha Poznań Piotra R.
Zatrzymanie Andrzeja B. nie ma związku z Wisłą Kraków
Oświadczenie Wisły Kraków w sprawie Andrzeja B. ?
- Nie można wiązać tego zatrzymania z Wisłą Kraków. Andrzej B. do klubu trafił w tym czasie, co Maciej Skorża. To co było wcześniej, to oddzielna historia - powiedział Andrzej Klemba , z krakowskiej "Gazety".
Skorumpowani mają się dobrze . PZPN nie reaguje- czytaj tutaj ?
