Ligowe transfery - zima wielkich powrotów ?
34-letni Grzegorz S. gra teraz w I-ligowej Flocie Świnoujście. Piłkarz został zatrzymany w czwartek rano w Polanicy, gdzie zespół przebywa na zgrupowaniu.
- Zawodnik został zatrzymany w związku ze śledztwem w sprawie ustawiania meczów piłkarskich. W czwartek został przewieziony do Wrocławia, ale przesłuchiwać będziemy go w piątek. Wówczas też postawimy mu zarzuty korupcyjne - mówi Edward Zalewski, szef prokuratorów prowadzących śledztwo w aferze piłkarskiej.
Grzegorz S. grał w wielu zespołach, m.in.: Rakowie Czestochowa, Ruchu Chorzów, Górniku Łęczna i KSZO Ostrowiec. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że S. zatrzymano w związku z ustawianiem meczów przez Świt Nowy Dwór Mazowiecki wiosną 2004 roku. S. był wówczas graczem Górnika Łęczna, który to zespół przegrał spotkanie ze Świtem 1:0. Z ustaleń policji i prokuratury wynika, że Grzegorz S. mógł być jednym z piłkarzy, który za łapówkę odpuścił to spotkanie i umożliwił wygraną Świtowi. Klub z dwora mazowicekiego rozpaczliwei bronił się przed degradacja z I-ligi i kupował mecze, aby się utrzymać.
Wątek kupowania spotkań przez Świt prokuratura prowadzi od kilku miesięcy. Zatrzymano już kilku działaczy tego zespołu oraz byłego trenera zespołu Janusza W. W grudniu postawniono zarzuty korupcyjne innemu piłkarzowi Zbigniewowi W., grajacemu ostatnio w Śląsku Wrocław. W. miał przyjmować łapówki i odpuścić pojedynek Świtowi, gdy był piłkarzem Lecha Poznań.
Sprawdź, kto będzie twarzą nowego Górnika Zabrze >