Berlusconi: W poniedziałek zdradzę decyzję Kaki

Właściciel Milanu i premier Włoch Silvio Berlusconi powiedział w środę wieczorem, że decyzja o przyszłości Kaki podjęta zostanie w poniedziałek

"Kaka w Realu za 65 mln euro" ?

- W poniedziałek porozmawiam z Kaką i wtedy będę mógł zdradzić jego decyzję - zapowiedział Berlusconi. - Teraz jest na to za wcześnie.

- Nie wiem, czy uda się go zatrzymać. Oferują mu bardzo dużo pieniędzy - dodał Berlusconi.

"Bardzo dużo", czyli 9,5 mln euro netto rocznie przed pięć lat. Najlepszy piłkarz świata z 2007 r. jeszcze w poniedziałek rano twierdził, że zostaje w Milanie. Po południu wiceprezydent klubu Adriano Galliani był już jednak w Madrycie i słuchał oferty nowego prezesa Realu Florentino Pereza. Hiszpanie twierdzą, że oficjalne ogłoszenie transferu jest kwestią kilku dni. Jedna ze stacji radiowych podała nawet, że w Realu 27-letni pomocnik zagra z piątką na koszulce. Taki sam numer miał Zinedine Zidane.

Bój o Kakę zaczął się w styczniu. Manchester City dawał wtedy Milanowi 130 mln euro. 26-letni Brazylijczyk miał zarabiać 19 mln euro rocznie. - Dla Kaki pieniądze to nie wszystko, on zna wartości wyższe. Dał nam lekcję życia - mówił Berlusconi, gdy Kaka zdecydował się zostać.

Według Anglików ofertę Milanowi - wyższą, sięgającą 80 mln euro - złożyła także Chelsea. Jej argumentem, oprócz sakiewki Romana Abramowicza, ma być trener londyńczyków Carlo Ancelotti. Włoch przez sześć lat pracował z Kaką w Milanie.

Kaka: Zostaję w Milanie ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.