Za burdy chuliganów w Rzymie zapłacą kibice Milanu i Fiorentiny

Po meczu Roma - Napoli doszło do zamieszek w stolicy Włoch. Chuligani zdewastowali pociąg, a straty szacuje się na 500 tysięcy euro. Z tego powodu na kolejny mecz wyjazdowy nie pojadą kibice Milanu i Fiorentiny. Tak zdecydował włoski Komitet ds. Analizy Bezpieczeństwa Imprez Masowych (Casms)

Serie A: Kary za awantury z kibicami Napoli ?

Kibice AC Milan w telewizorach obejrzą mecz z Genuą. Z kolei fani Fiorentiny nie pojadą do Neapolu na mecz z Napoli, które z powodu zamieszek w Rzymie zostało ukarane całosezonowym zakazem organizowania wyjazdów dla fanów. Przypomnijmy, że ponad tysiąc kibiców klubu Napoli na stacji w swym mieście opanowało w niedzielę pociąg jadący do Rzymu terroryzując pasażerów oraz załogę. Czterech kolejarzy zostało rannych.

Casms nie wyklucza, że również kibice innych klubów nie będą mogli jeździć na mecze wyjazdowe. Organ odpowiedzialny za monitorowanie i przeciwdziałanie ewentualnym burdom zastanawia się także, czy pozwolić na przyjazd gruzińskich fanów na mecz ich reprezentacji z Włochami, w ramach eliminacji do MŚ 2010.

Zamieszki po meczu Roma - Napoli ?

W środę komendant policji w Neapolu zasugerował, że za zamieszkami w ostatniej kolejce mogła stać tamtejsza mafia - kamorra. Media podkreślają, że to, co stało się między Neapolem a Rzymem to kolejny przykład bezkarności tak zwanych ultras i bezradności sił porządkowych. Na podstawie nagrań telewizyjnych policja stara się zidentyfikować najbardziej agresywnych uczestników zajść. Mają oni otrzymać dwuletni zakaz wstępu na stadiony i prawdopodobnie zarzuty udziału w zorganizowanych grupach przestępczych.

Ancelotti: Jaki dramat? Ronaldinho: Jesteśmy wielcy? ?

Szef policji w Neapolu Antonino Puglisi powiedział w wywiadzie dla agencji Ansa: -pracujemy nad hipotezą, według której mafia przeniknęła do band, odpowiedzialnych za tę przemoc. Zapewnił, że policja ma dowody na powiązania między neapolitańskimi kibicami a gangami kamorry.

To nie jest ostatni przypadek, kiedy we Włoszech dochodzi do przykrych wydarzeń z udziałem chuliganów. W lutym podczas sycylijskich derbów Catania - Palermo zastrzelono policjanta Filippo Racitiego. Z kolei we wrześniu zeszłego roku policjant zastrzelił jednego z kibiców Lazio.

A w Polsce: Pokazówka która nic nie zmieni - Jacek Sarzało ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.