Celtic potwierdza: myślimy o Sandomierskim

Na dniach Celtic Glasgow może podpisać kontrakt z Grzegorzem Sadomierskim. Zainteresowanie bramkarzem Jagiellonii Białystok oficjalnie potwierdził szkoleniowiec 42-krotnego mistrza Szkocji Neil Lennon

Redaktor też człowiek. Zobacz co nas wkurza na Facebook.com/Sportpl ?

O tym, że Celtic interesuje się 21-letnim bramkarzem reprezentacji Polski mówi się już od dłuższego czasu. Klub z Glasgow zaprosił nawet Sandomierskiego na testy, ale Jagiellonia postawiła warunek - Szkoci musieliby przesłać najpierw milion euro zadatku. Spytany kilka dni temu o tę sprawę Lennon uciął temat. - Sandomierski? Nie mam nic do powiedzenia - stwierdził. Ale dziś na łamach szkockiego dziennika "Evening Times" szkoleniowiec "The Bhoys" w końcu przyznał: - Owszem, interesujemy się nim.

Lennon ma kłopot, bo ostatnio jego bramkarze nie są w najlepszej dyspozycji. Podczas niedawnego turnieju Dublin Super Cup, który miał być generalnym sprawdzianem dla Celtiku przed rywalizacją w Lidze Europy, bardzo słaby występ zaliczył Łukasz Załuska. W przegranym 0:2 spotkaniu z Interem Mediolan polski golkiper właściwie sprezentował rywalom drugiego gola - Giampaolo Pazzini trafił do siatki tylko dlatego, że Załuska zbyt długo zwlekał z wyjściem z bramki. Na domiar złego błąd przy jednym z goli we wczorajszym - również przegranym 0:2 - meczu ze Swansea popełnił drugi bramkarz 42-krotnego mistrza Szkocji Dominic Cervi. Właśnie dlatego szkocka prasa pisze: "Znalezienie nowego bramkarza to konieczność".

Nie inaczej myślą działacze z Celtic Park. Jak informuje "Evening Times" wysłali do Polski trenera bramkarzy Steviego Woodsa, by przyjrzał się grze Sandomierskiego. W Szkocji mają nadzieję, że wychowanek Jagiellonii, wyceniany przez fachowy portal Transfermarkt.de na 1,6 miliona euro, to talent porównywalny z Arturem Borucem, gwiazdą "The Bhoys" w latach 2005-2010. Czas na podpisanie ewentualnego kontraktu Celtic ma do 17 sierpnia. Jeśli nie zdąży - nie będzie mógł nowego zawodnika uwzględnić w składzie na zaplanowany na dzień następny mecz fazy play-off Ligi Europejskiej.

Ubiec Celtic może jednak jeszcze angielski Everton, który testował Sandomierskiego w połowie lipca. Oprócz wysłanników tego klubu podczas poniedziałkowego meczu Jagiellonii z Podbeskidziem Bielsko-Biała obserwowali polskiego bramkarza skauci ze Swansea i Tottenhamu.

Fiorentina postawi na Artura Boruca? 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.