Marek Szyndrowski jest wychowankiem niebieskich. Z Cichej odszedł w roku 2004, grał potem w Koronie Kielce, Arce Gdynia, a ostatnio w GKS-ie Bełchatów. W Bełchatowie stracił miejsce w kadrze pierwszej drużyny, został odesłany do Młodej Ekstraklasy. - To był gwóźdź do trumny, który przesądził o moim odejściu - podkreśla piłkarz.
Szyndrowski będzie mógł grać w niebieskich barwach dopiero w przyszłym roku, gdyż przepisy zabraniają mu reprezentowanie dwóch klubów w jednej rundzie.