- Największe słowa uznania za ten sukces należą się Jose Mourinho! To on jest tym, który nas odpowiednio odpowiednio motywuje i przygotowuje odpowiednią strategię. A potrafi to robić wyjątkowo dobrze - stwierdził Jerzy Dudek na dodanym w czwartek poście.
Polski golkiper odniósł się też do ostatniego spotkania z Barceloną, które to Real kończył w dziesiątkę. Wówczas padł remis 1:1: - Żartowaliśmy z chłopakami w szatni, że jak sędzia nie wyrzuci nikogo z naszej drużyny, to będziemy mieli wielkie szanse na zwycięstwo. Udało się wygrać i jesteśmy niesamowicie szczęśliwi.
- Mam nadzieję, że nie był to ostatni finał Realu w tym sezonie. Za tydzień czeka nas batalia w półfinale Ligi Mistrzów z Barceloną i dobrze byłoby znów odnieść zwycięstwo. Wcześniej remis grając przez większość spotkania w dziesiątkę, teraz wygrana w Pucharze Króla - wyraził nadzieję Dudek.
Mourinho zasypał przepaść między Realem a Barcą, ale faworytem Ligi Mistrzów nie będzie
- Teraz wybieramy się na Cibeles, gdzie zapewne czekać będzie na nas kilkanaście tysięcy kibiców. Później regeneracja i w sobotę wracamy do szczęśliwej dziś dla nas Walencji na mecz ligowy - zakończył wpis na stornie rezerwowy bramkarz Realu Madryt.
Zobacz jak Real cieszył się z Pucharu Króla. Żeby obejrzeć kliknij zdjęcie
W środę, po 18 latach Real Madryt sięgnął po Puchar Króla. W meczu finałowym pokonał Barcelonę 1:0, po bramce Ronaldo. To drugie z czterech spotkań określanych mianem Gran Derbi, które zostaną rozegrane w ciągu 19 dni. 27 kwietnia na Santiago Bernabeu "Królewscy" podejmą w półfinale Ligi Mistrzów Barcelonę. Tydzień później obie drużyny spotkają się ponownie. Zapraszamy do śledzenia relacji Zczuba i na żywo
"Real ponownie króluje" - hiszpańska prasa o Gran Derbi ?