Paragwajczyk byłby groźnym rywalem do miejsca w składzie dla Roberta Lewandowskiego, który dołączył do drużyny z Dortmundu w letnim oknie transferowym za 4,5 miliona euro. Santa Cruz miał być wykorzystany w transferze Davida Silvy, ale Hiszpan przeszedł z Valencii do Manchesteru City za gotówkę.
28-letni napastnik nie sprawdził się w The Citizens, choć wcześniej zaliczył imponujący sezon w Blackburn (strzelił 29 goli w 70 meczach). Wcześniej Santa Cruz grał w barwach Bayernu Monachium - ewentualna transakcja oznaczałaby dla niego powrót do Bundesligi po trzech latach.
Reprezentant Polski udanie rozpoczął przygodę w swoim nowym klubie. Były napastnik Lecha ustrzelił hat-tricka w sparingu z amatorskim Hoerder SC. Polak występował w jednej z dwudziestominutowych tercji, w których piłkarze Jurgena Kloppa podejmowali trzy różne amatorskie zespoły. W tym czasie Polak zdążył aż trzykrotnie wpisać się na listę strzelców. Czytaj całość na Sport.pl .