To goście pierwsi mogli objąć prowadzenie, ale po pół godzinie gry Tatos trafił w słupek.
W 82 min. rzut wolny wykonywał Geladaris. Piłkę do własnej bramki skierował Saganowski. Było 1:0 dla gospodarzy.
W pierwszej minucie doliczonego czasu gry z bliskiej odległości gola strzelił jednak Sfakianakis i uratował dla gości remis.
Cały mecz w zespole Atromitosu rozegrał także Marcin Baszczyński
Drużyna Polaków zajmuje obecnie siódme miejsce w ligowej tabeli z 32 punktami na koncie.
Gol Żurawskiego z karnego ?