W piątek Jakub Wawrzyniak został zdyskwalifikowany przez Komisję Dyscyplinarną ligi greckiej na trzy miesiące za przyjmowanie dopingu. W piłkę będzie mógł grać już za kilka tygodni, bo dyskwalifikacja będzie liczyła się od momentu przewinienia. Wawrzyniak wpadł 5 kwietnia, po ligowym spotkaniu ze Skodą Xanthi.
Klub z Aten wypożyczył Wawrzyniaka z Legii za 500 tys. euro. By go wykupić, musi latem dopłacić jeszcze 1 mln euro. - Kara trzech miesięcy zawieszenia nałożona na Jakuba Wawrzyniaka przez Komisję Dyscyplinarną ligi greckiej oznacza, że przewinienia zawodnika nie rozpatrzono jako przyjmowanie dopingu, a jedynie potraktowano w kategoriach braku rozsądku. My, Panathinaikos oraz sam zawodnik spodziewaliśmy się takiego werdyktu - powiedział Ostrowski.
Więcej specjalnym serwisie Sport.pl. Polacy za granicą - czytaj tutaj ?