Panathinaikos Ateny zainteresowany Bartłomiejem Drągowskim

20-krotny mistrz Grecji jest zainteresowany sprowadzeniem Bartłomieja Drągowskiego z Fiorentiny. Powodem jest problem z obsadzeniem pozycji bramkarza.

W Panathinaikosie występuje trzech bramkarzy: Stefanos Kotsolis, Luke Steele i Odisseas Vlachodimos. Nie dość, że żaden z wymienionej trójki nie spełnia oczekiwań, to dwóch pierwszych doznało kontuzji. Włodarze "Koniczynek" myślą o wypożyczeniu Polaka w styczniu.

Drągowski nie znalazł uznania w oczach trenera Fiorentiny, Paulo Sousy, który wyżej ceni sobie Cipriana Tatarusanu i Lukę Lezzeriniego. Mimo to klub nie zamierza pozbywać się polskiego golkipera. Niewielkie szanse na transfer widzi też ojciec piłkarza, Dariusz Drągowski.

- Specjalnie nie dziwi mnie to, że taka informacja się pojawiła, bo wspólnie z menedżerem Bartka dostajemy mnóstwo zapytań w sprawie wypożyczenia. Jest tylko jeden problem. Sam Bartek nie za bardzo chce się ruszać z Florencji. I dobrze. Rozmawiałem też z dyrektorem Fiorentiny, Pantaleo Corvino, i on też nie chce wypożyczać Bartka. Na razie ma jeździć na mecze Serie A i zaznajamiać się ze specyfiką ligi. O wypożyczeniu pomyślimy, jeżeli do końca sezonu Bartek nie dostanie szansy. A z tego, co wiem, jest coraz bliżej grania - powiedział Dariusz Drągowski na łamach "Przeglądu Sportowego".

19-letni polski bramkarz przeszedł do Fiorentiny w lipcu tego roku. Włoski klub zapłacił za niego Jagielloni Białystok 3,2 miliona euro.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.