Primera Division. Grzegorz Niszczyciel. Zachwyty nad Krychowiakiem w Hiszpanii

"Nie ma kreatora w Sevilli, ale jest niszczyciel Krychowiak" - tak o pomocniku reprezentacji Polski pisze dziennik "Estadio Deportivo". Debiut Grzegorza Krychowiaka w Primera Division uznano w Andaluzji za więcej niż udany.

Po udanym meczu w Superpucharze Europy defensywny pomocnik Sevilli zaliczył świetny debiut w Primera Division przeciwko Valencii (1:1). Statystyczny serwis Whoscored.com oraz andaluzyjski dziennik "Estadio Deportivo" uznały go za najlepszego zawodnika Sevilli w tym meczu.

"Estadio Deportivo" pisze, że zespół ma jeden problem do rozwiązania, bo po odejściu Ivana Rakiticia do Barcelony nie ma kreatora. Ale ma też już jeden rozwiązany, za co odpowiada Grzegorz "niszczyciel" Krychowiak. Kiedy Stephane'owi Mbii wygasło wypożyczenie, klub potrzebował defensywnego pomocnika z prawdziwego zdarzenia. Dziś po Mbii nikt już w Sevilli nie płacze, bo Polak w dwóch meczach rozwiał wątpliwości.

"Polski pomocnik był jednym z niewielu pozytywnych akcentów w meczu z Valencią, w którym Sevilla pokazała, że jest jeszcze zespołem w budowie" - chwali polskiego piłkarza "Estadio Deportivo". Gazeta docenia przede wszystkim umiejętność ustawiania się na boisku Krychowiaka, który "biegał po obu stronach boiska i asekurował swoich towarzyszy". "To, jak naciskał na rywali, było szokiem dla wszystkich" - czytamy.

Gazeta chwali Krychowiaka również za grę ofensywną. "Udzielał się w ofensywie dość często, szukał szczęścia strzałami z dystansu. Mniej pewnie wyglądał, gdy rozprowadzał piłkę, ale to nie było jego główne zadanie. To był obowiązek Evera Banegi, który zaliczył bezbarwny debiut".

Bardziej surowa dla Polaka była "Marca". Krychowiak otrzymał notę "6" w skali 1-10. Ale lepszy od niego zdaniem madryckiego dziennika sportowego był jedynie kolumbijski napastnik Carlos Bacca. Dużo o występie polskiego pomocnika mówią też suche statystyki - 79 proc. celnych podań, 100 proc. wygranych główek, 6 odbiorów, 3 dryblingi, jedno kluczowe podanie i strzał. "Wygląda jak kawał piłkarza. Jeśli utrzyma ten poziom, po Mbii nikt tu nie będzie tęsknił" - przyznał dziennikarz serwisu Goal.com (3,5/5) Keeghann Sinanan.

Media: Piszczek zrobił sobie wakacje o dziewięć sekund za długie [OCENY]

Asysta Artura Jędrzejczyka w lidze rosyjskiej [WIDEO]

Dwa gole Adriana Mierzejewskiego dla Al-Nassr [WIDEO]

Prasa o Lewandowskim: Zapomniał jak grał w Borussii? [OCENY]

Miniprzewodnik po występach polskich piłkarzy za granicą

Więcej o:
Copyright © Agora SA