Profil Sport.pl na Facebooku - 36 tysięcy fanów. Plus jeden?
"Sport Bild" twierdzi, że Lewandowski dostał premię, bo zagwarantował ją sobie w kontrakcie. Były zawodnik Lecha Poznań ma w umowie z Borussią klauzulę zapewniającą wzrost rocznych zarobków o 180 tysięcy euro po 20 meczach, które rozpocznie w podstawowym składzie drużyny mistrza Niemiec.
Zarabiający do tej pory 1,5 mln euro "Lewy" swoją normę wyrobił już po raz drugi, bo w spotkaniu BVB z Gladbach znalazł się w wyjściowej "jedenastce" swego zespołu po raz 40.
Co ważne, Niemcy nie zazdroszczą Polakowi finansowych sukcesów. "Lewandowski jest wart każdego centa, którego dostaje. Gra fantastycznie, wyrósł na gwiazdę drużyny" - pisze "Sport Bild".
"Dobra gra opłaca się Lewandowskiemu nie tylko w klubie. Także na rynku marketingowym. Już ma intratne kontrakty reklamowe z Coca-Colą, Gillette, Nike. A następni chętni czekają w kolejce" - podsumowuje "Super Express" ?