Polacy za granicą. Wichniarek: W styczniu mogę zakończyć karierę

PRZEGLĄD PRASY. Artur Wichniarek mówi w wywiadzie dla ?Super Expressu? o swoich problemach z kręgosłupem, przez które nie grał cały rok. - Jeśli zdrowie pozwoli, to pogram jeszcze pół roku, może cały. Jeśli nie - zakończę karierę - zdradza były napastnik m.in. Lecha Poznań.

Po tym jak w listopadzie ubiegłego roku Wichniarek zakończył swoja drugą przygodę z "Kolejorzem", zimą znalazł zatrudnienie w drugoligowym niemieckim klubie - FC Ingolstadt 04. Nie zagrał tam jednak w żadnym meczu z powodu kłopotów z kręgosłupem i klub zakończył z nim współpracę.

- Kilku lekarzy wysyłało mnie na operację kręgosłupa, z którego wypadł mi dysk, ale nie zdecydowałem się na to, bo zbyt duże ryzyko - mówi piłkarz przytaczając przykład Arne Friedricha, który po podobnej operacji jest bliski zakończenia kariery.

- Daję sobie czas do końca stycznia na podjęcie decyzji. Jeśli zdrowie pozwoli, to pogram jeszcze pół roku, może cały. Jeśli nie - zakończę karierę - przyznaje Wichniarek w rozmowie z "SE" .

Prezes Borussii Dortmund przeprasza Lukasa Podolskiego ?

 

Pogromy w LM - zobacz kto dostał największe "lanie" [WIDEO] ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.