Kiedy zapadnie wyrok na Zagłębie Lubin?

Czy Wydział Dyscypliny PZPN wyda dziś wyrok na Zagłębie Lubin za udział w aferze korupcyjnej? - Jest to możliwe - mówi Adam Gilarski, szef WD.

Goliński z szansą na Euro, Zagłębie wygrało

Przed miesiącem związkowy Trybunał Piłkarski anulował orzeczoną w styczniu przez WD degradację Zagłębia i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Prawnicy z trybunału stwierdzili, że na pięć z dziewięciu zarzutów postawionych klubowi nie ma dostatecznych dowodów.

Jak się dowiadujemy, orzeczenie może jednak szybko nie zapaść. Sam klub chce przeciągnąć sprawę jak najdłużej, bo jeden z projektów uchwał abolicyjnych, nad którymi odbędzie się głosowanie na niedzielnym zjeździe PZPN poświęconym korupcji, zakłada zakończenie degradacji 15 lipca tego roku. Gdyby do tego czasu lubinianom udało się odwlec wyrok WD czy kolejny trybunału (do którego na pewno ponownie się odwołają, jeśli WD ich znowu zdegraduje), nowy przepis byłby dla nich zbawienny.

- Do wydziału wpłynęły wnioski prawników Zagłębia o odroczenie posiedzenia - informuje Gilarski. - Ale nie zgodziłem się i zawiadomiłem klub, że nawet jeśli nie przyśle swoich reprezentantów, to i tak zaczniemy bez nich.

- No cóż, przyjedziemy. Mam nadzieję, że wydział podejdzie do problemu rzetelnie - tylko tyle zgodził się powiedzieć Paweł Jeż, prezes Zagłębia.

Drugą przyczyną ślimaczącej się pracy WD jest konflikt w samym wydziale. Dwa tygodnie temu zarząd PZPN zdymisjonował sześciu z dziewięciu członków WD (mianowanych rok temu przez kuratora), zarzucając im, że nie wykonują swych obowiązków (strajkowali, twierdząc, że zarząd związku działa bezprawnie, bo jest zdekompletowany).

Dwóch prawników, którzy nie zostali wyrzuceni, wciąż jednak jest w konflikcie z PZPN. - Nie mam już zamiaru brać udziału w pracach wydziału - informuje jeden z nich Robert Zawłocki. Razem z Piotrem Jaworkiem zostali zaproszeni na sobotnie obrady zarządu PZPN. Pewnie zostaną zdymisjonowani.

Wyrok w sprawie Zagłębia jest dlatego ważny dla ligowej tabeli, że jeśli nie zostanie zdegradowane, trzeba będzie rozegrać baraż między 14. zespołem Orange Ekstraklasy a trzecim z drugiej ligi. Jeśli lubinianie spadną - barażu nie będzie. Wyrok WD może zmienić wyniki kończących się w sobotę rozgrywek I ligi, oby jednak nie po... zakończeniu sezonu w drugiej lidze. Trudno, by baraż rozgrywano, kiedy piłkarze będą na wakacjach.

I tak jednak wszystko może przewrócić do góry nogami niedzielny zjazd PZPN, który gdyby przegłosował zamiast abolicji powszechną amnestię (projekt darowania wszystkich niewykonanych kar za korupcję autorstwa Zbigniewa Bońka też zostanie poddany pod głosowanie) - odebrałby decyzjom WD jakikolwiek sens.

Obrońca Zagłębia Lubin: WD PZPN niszczy jak korupcja

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.