Auxerre pilnie poszukuje obrońców, bo sprzedało do Tottenhamu Londyn Younesa Kaboula za 11 mln euro i Bakari Sagne do Arsenalu Londyn za 9 mln. Francuzi mają więc pieniądze i mogą kupić kolejnego Polaka po Ireneuszu Jeleniu.
Ale okazuje się, że Bronowicki jest bliżej Crvenej Zvezdy. - Jestem w stałym kontakcie z prezesem Dejanem Stojkoviciem - mówi "Dziennikowi" menedżer piłkarza Mariusz Piekarski. - W grudniu wejdzie w życie klauzula odstępnego w kontrakcie Bronowickiego z Legią, więc dla warszawskiego klubu jest to ostatnia okazja, aby na tym piłkarzu zarobić większe pieniądze.
- Transfer do Crvenej nie jest przesądzony, bo w ostatniej chwili pojawiła się dla Grześka inna, ciekawa opcja. Na ten temat nic jednak mówić nie mogę - dodaje Piekarski.
Gdyby Bronowicki odszedł z Legii, to byłby piątym piłkarzem, który opuścił ten klub w ostatnich miesiącach. Wcześniej odeszli Łukasz Fabiański (Arsenal), Dawid Janczyk (CSKA Moskwa), Piotr Włodarczyk (Zagłębie Lubin) i Łukasz Surma. Gdyby Legia za Bronowickiego dostała milion euro, to w sumie zarobiłaby na transferach 9 mln! Byłby to oczywiście rekord polskiej ligi.