W Cottbus biało-czerwoni zremisowali z gospodarzami 1:1. Gola dla Niemców zdobył w 33. min. Christoph Kramer, a sześć minut po przerwie rezultat wyrównał Miłosz Przybecki, napastnik pierwszoligowego Ruchu Radzionków. Polaków wyjątkowo poprowadził Andrzej Zamilski, który zastępował chorego Stefana Majewskiego. We wtorek w Sulejówku (godz. 18) mają przedostatni mecz imprezy - ze Szwajcarią (ostatni w czerwcu we Włoszech). Pierwsze miejsce w Turnieju Czterech Narodów zapewnili sobie już Niemcy (do meczu z biało-czerwonymi wygrali wszystkie pięć meczów), Polacy zajmują drugą pozycję.