Smolarek: Polska liga? Jeszcze za wcześnie

PRZEGLĄD PRASY. - Nigdy nie czuję się gwiazdą. Nie miałem się za taką, kiedy strzelałem dziewięć goli w eliminacjach Euro 2008. Ja po prostu robię swoje - mówi Euzebiusz Smolarek w wywiadzie dla ?Przeglądu Sportowego?.

Polak niedawno podpisał umowę z grecką Kavalą. - Po raz pierwszy dowiedziałem się o tym klubie, kiedy pojawiła się propozycja kontraktu - przyznaje Smolarek. - Kavala ma ambicje i to mi się najbardziej podoba. Dlatego postanowiłem, że chcę pomóc.

Reprezentant Polski przed związaniem się z greckim klubem przez cztery miesiące był bezrobotny. - Podchodziłem do tego spokojnie. Czekałem na odpowiedni moment, żeby znaleźć odpowiedniego pracodawcę - mówi 29-letni piłkarz.

- Różne rzeczy przez ten czas czytałem na swój temat. Byli tacy, którzy twierdzili, że już skończyłem z piłką. To ja im odpowiadam, że nie skończyłem i że im wszystkim jeszcze coś udowodnię.

- Polska liga? Chyba jeszcze za wcześnie. Ale nie mówię, że nigdy nie zagram w Polsce. Tak jak z Kavalą, nie jestem w stanie powiedzieć, jak potoczy się moje życie - mówi Smolarek.

Etatowy piłkarz reprezentacji Leo Beenhakkera krytykuje byłego selekcjonera za słowa, które wypowiedział już po rozstaniu z kadrą. - Kilka tygodni po zwolnieniu Beenhakkera widziałem z nim wywiad w holenderskiej telewizji. Powiedział, że gdyby wywalczył awans na mundial, nie pojechałby z nami do RPA. Chciał tylko wywalczyć awans i odejść. To pokazuje, jakie było jego podejście. Bardzo mnie to zabolało - wspomina Ebi Smolarek.

Real Saragossa chce Roberta Lewandowskiego ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.