MLS. Gerrard oficjalnie w Los Angeles Galaxy

Steven Gerrard od lipca będzie piłkarzem klubu MLS Los Angeles Galaxy. - Jestem podekscytowany, że zaczynam nowy rozdział w karierze. Los Angeles Galaxy to najbardziej utytułowany klub w historii MLS i chcę tutaj zdobywać kolejne trofea - powiedział 34-letni kapitan Liverpoolu, który przyznał też, że gdyby otrzymał ofertę kontraktu latem ubiegłego roku, zostałby w drużynie ?The Reds?.

- Jesteśmy zadowoleni, że pozyskaliśmy gracza o takich umiejętnościach i doświadczeniu. Nie obawiam się o to, czy Gerrard będzie pasował do drużyny - powiedział trener LA Galaxy Bruce Arena. Gerrard podpisał kontrakt obowiązujący przez 18 miesięcy. ESPN podało, że 34-letni Anglik ma otrzymać nawet 6 milionów dolarów za rok gry.

- Jestem podekscytowany, że zaczynam nowy rozdział w karierze. Los Angeles Galaxy to najbardziej utytułowany klub w historii MLS i chcę tutaj zdobywać kolejne trofea. To był jeden z powodów, dla których zdecydowałem się podpisać kontrakt. Teraz jednak najważniejsze jest to, żeby dać z siebie wszystko w Liverpoolu - skomentował Gerrard, który po 25 latach żegna się z Anfield Road. W koszulce Liverpoolu wystąpił w blisko 700 meczach. Zadebiutował w pierwszym zespole w 1998 roku, wygrywając później m.in. Ligę Mistrzów i Puchar UEFA.

Gerrard: Gdybym otrzymał ofertę z Liverpoolu latem...

Kapitan Liverpoolu w rozmowie z "Liverpool Echo" przyznał, że gdyby otrzymał ofertę kontraktu latem ubiegłego roku, zostałby w drużynie "The Reds". Szefowie klubu zaproponowali piłkarzowi nową umowę dopiero w listopadzie.

- Wiedziałem, że odchodząc z Liverpoolu, nigdy nie mógłbym zagrać dla innego zespołu z Europy. Mogłoby dojść do sytuacji, w której zagrałbym przeciwko Liverpoolowi. Tego chciałem uniknąć. Z kolei jeśli chciałbym grać w silnej drużynie, to nie musiałbym zmieniać otoczenia. Wszystko mam na Anfield - powiedział Gerrard.

I dodał: - Co mnie przyciągnęło do przeprowadzki do Ameryki? Zupełnie inny styl życia, inna kultura.

Fabiański, Boruc, Dudek... Największe wpadki polskich bramkarzy na wyspach

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.