Liga rosyjska. Bezprecedensowy przejaw rasizmu trenera FC Rostow

Trener FC Rostow Igor Gamuła otwarcie stwierdził, że ma już w klubie dość czarnoskórych piłkarzy i nie chce zatrudniać kolejnych. Zażartował też z możliwej epidemii eboli w klubie.

W piątek Rostow pokonał 1:0 Ural Jekaterynburg. Po meczu dziennikarze pytali trenera, co myśli o potencjalnym transferze do klubu kameruńskiego obrońcy Benoita Angbwy z Anży Machaczkała. Cytowany przez lokalne media Gamula miał odpowiedzieć, że w klubie "jest już wystarczająco czarnoskórych piłkarzy, mamy już sześć takich rzeczy". Barwy FC Rostow reprezentują Moussa Doumbia z Mali, Guelor Kamba z Gabonu, Reginal Goreux z Haiti, Igor Lolo z Wybrzeża Kości Słoniowej, Syianda Xulu z RPA i Bastos z Angoli. Goreux i Bastos zagrali w piątek po 90 minut, a Kamba został zmieniony w 65. minucie przez Doumbię.

Gamuła poszedł w swoich wypowiedziach jeszcze dalej. - Bałem się, że to ebola - powiedział po tym jak pięciu rosyjskich piłkarzy klubu dostało wysokiej gorączki. Po chwili dodał, że to tylko żart.

54-letni Gamuła prowadzi Rostow od września. W 16-zespołowej lidze Rostow jest na 14 miejscu, a piątkowa wygrana była pierwszą w czterech meczach pod wodzą nowego trenera.

Dla kogo oni grają? Anna Lewandowska, żona Roberta [KLIKNIJ]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.