Meksykański polityk o Ronaldinho: "brazylijska małpa"

Kilka dni temu 34-letni Ronaldinho, najlepszy piłkarz świata według FIFA w 2004 i 2005 roku, podpisał dwuletni kontrakt z meksykańskim klubem Queretaro. Piłkarz nie zdążył jeszcze zadebiutować w nowym klubie, a już padł ofiarą rasistowskiego ataku.

Ronaldinho został zaprezentowany jako nowy gracz klubu w przerwie podczas meczu Queretaro, którego przeciwnikiem była Puebla. Mecz zakończył się remisem 1-1.

Później piłkarza na swoim koncie na Facebooku obraził Carlos Trevino, członek Partii Akcji Narodowej.

- Naprawdę staram się być tolerancyjny, ale nienawidzę piłki nożnej i głupoty, którą tworzy. Nienawidzę jej, bo ludzie wychodzą na ulice i blokują drogi, a przez to muszę przez dwie godziny wracać do domu. Wszystko po to, aby oglądać małpę. Co prawda brazylijską, ale wciąż małpę. To zmienia się w zabawny cyrk - napisał na swoim profilu Carlos Trevino.

Meksykański klub potępił jego rasistowskie słowa. Polityk szybko zdał sobie sprawę ze skandalu, jaki wywołał, i usnął wpis. Było już za późno, bo internauci zdążyli zrobić zdjęcia i zrzuty ekranu.

Kilka tygodni temu Ronaldinho pożegnał się z ekipą Atletico Mineiro, w barwach której zwyciężył w ubiegłorocznej edycji Copa Libertadores. Wcześniej Ronaldinho grał m.in. w Paris Saint Germain, Barcelonie, z którą triumfował w Lidze Mistrzów w 2006 roku, AC Milan i Flamengo.

Carlos Trevino o RonaldinhoCarlos Trevino o Ronaldinho Twitter

Więcej o:
Copyright © Agora SA