Liga turecka. Obrażany przez kibiców piłkarz Trabzonsporu rozpłakał się

Pomocnik Trabzonsporu Volkan Sen rozpłakał się podczas poniedziałkowego meczu z Caykur Rizesporem, po tym jak z trybun obrażali go kibice. Piłkarz nie był w stanie kontynuować gry.

Do incydentu doszło w 43. minucie meczu przy wybijaniu piłki z autu. Kilku kibiców zwymyślało piłkarza, ponoć obrażali jego niedawno zmarłą matkę. Sen wybuchł płaczem. Pomocnika próbowali uspokajać koledzy z drużyny oraz zawodnicy zespołu rywala. Rozmawiał z nim także arbiter. Sen nie był w stanie się opanować i w końcu zszedł z boiska i już do gry w nie wrócił. Zastąpił go Florent Malouda.

Na trybunach część kibiców stanęła w obronie piłkarza, wybuchła drobna przepychanka. Po incydencie policja zatrzymała trzy osoby, ale po przesłuchaniu zostały zwolnione do domu.

Prezes Trabzonsposru Ibrahim Haciosmanoglu skrytykował swojego piłkarza. - Zwymyślanie graczy jest nie do zaakceptowania. Ale profesjonalny piłkarz nie schodzi z boiska - powiedział.

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.