Rasistowskie zachowania podczas meczu pierwszej ligi francuskiej

Kapitan Valenciennes, Abdeslam Ouaddou, złożył oficjalne doniesienie do prokuratury na kibica, który bezustannie obrażał go podczas wyjazdowego meczu przeciwko Metz.

W czasie przerwy wściekły Ouaddou skierował się w stronę trybun, chcąc - jak utrzymuje - upomnieć niepokornego kibica. Został jednak powstrzymany i zawrócony w stronę boiska przez ochroniarzy, a następnie ukarany żółtą kartką. Marokański obrońca złożył skargę zaraz po meczu. - Klub w pełni popiera go w jego działaniach. Takie wybryki nie powinny mieć miejsca ani na stadionie, ani gdziekolwiek indziej - czytamy w oświadczeniu złożonym przez AFC Valenciennes.

- 38-letni kibic, którego tożsamości nie ujawniono, był przesłuchiwany przez policję - podają źródła związane z Metz.

- To były bardzo mocne słowa - mówił Ouaddou po meczu. - Powiedziałem o tym sędziemu, ale on kazał mi skoncentrować się na meczu. Ponieważ wyzwiska nie ustawały, podszedłem do tej osoby, żeby zażądać wytłumaczenia.

Metz także złożyło w tej sprawie doniesienie. To samo uczynić ma LFP (Ligue de Football Professionel).

Ostatnia w tabeli drużyna gospodarzy wygrała spotkanie 2:1.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.