Grosicki bohaterem Rennes! Wszedł z ławki i odwrócił losy spotkania z Marsylią

Kamil Grosicki zaliczył kapitalny powrót do pierwszej drużyny Rennes. W meczu 6. kolejki ligi francuskiej z Marsylią Polak wszedł na boisko w drugiej połowie i poprowadził swój zespół do osiągniętego w dramatycznych okolicznościach zwycięstwa.

"Grosik" na murawie zameldował się w 62. minucie gry przy wyniku 2:1 dla Olympique Marsylia. Pół godziny później był niekwestionowanym piłkarzem meczu. Najpierw w 85. minucie zamienił rzut karny na bramkę, doprowadzając do remisu, a po kolejnych 240 sekundach asystował przy zwycięskim trafieniu Adriena Hunou. Rennes pokonało ostatecznie marsylczyków 3:2 i w tabeli Ligue 1 plasuje się po sześciu seriach gier na 8. miejscu.

Przypomnijmy, że to pierwszy występ Polaka w barwach Rennes od czasu zamieszania związanego z jego transferem do Burnely. Zawodnik w ostatnim dniu okienka był już jedną nogą w Anglii, ale koniec końców kluby nie doszły ze sobą do porozumienia i Grosicki został w Rennes. W wyniku tych wydarzeń piłkarz został czasowo odsunięty od pierwszej drużyny. Potyczka z Marsylią była jego pierwszą od 20 sierpnia.

Zobacz wideo

Dziesięciu najdroższych piłkarzy Ligi Mistrzów. Jest Lewandowski!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.