Mino Raiola: Ibrahimović chciał przejść do Realu, by zemścić się na Guardioli

Zlatan Ibrahimović chciał odejść z Barcelony do Realu Madryt. Byłaby to ?perfekcyjna zemsta? na Pepie Guardioli - ujawnił agent szwedzkiego piłkarza, Mino Raiola.

Ibrahimović trafił do Barcelony w 2009 roku z Interu Mediolan. Na Camp Nou wytrzymał jednak tylko sezon. Nie najlepiej układały się jego relacje z Pepem Guardiolą, którego później m.in. w swojej autobiografii nazywał prześmiewczo "filozofem" czy też "tchórzem".

Raiola został zapytany przez dziennikarza "Marki", czy Ibrahimović żałuje, że nigdy nie grał w Realu. - Nie sądzę, by żałować czegokolwiek, ale Zlatan chciał przejść do Realu, gdy odchodził z Barcy. To byłby idealny transfer, perfekcyjna zemsta na Guardioli - powiedział holenderski agent. Co wobec tego poszło nie tak w Barcelonie? - Tylko "Filozof" wie. Zachowanie Guardioli jako osoby było okropne, szokujące. Ale to świetny trener. Przez rok przed transferem dzwonił do Zlatana. Około 10 razy. Potem mówił mu, że pomoże mu z czymkolwiek. I nagle przestał z nim rozmawiać.

"Ibra" wcześniej sugerował, że Lionel Messi skarżył się na osłabienie swojej pozycji w zespole. Ale Raiola nie wie, czy to z tego wynikały problemy Ibrahimovicia. - W listopadzie Txiki Begiristain [ówczesny dyrektor sportowy] zadzwonił do mnie. Powiedział "słuchaj, Messi nie jest szczęśliwy. Nie strzela zbyt wielu goli i Zlatan musi mu pomóc". Ibra się zgodził. Miesiąc później Txiki powiedział mi, że Guardiola zamierza zmienić system, choć sam się z tym nie zgadzał. "Nie ma problemu", odpowiedziałem. Ale ten się jednak pojawił. Txiki powiedział, że "Messi był smutny i poszedł się wypłakać Guardioli. Ten już nie chce grać dwoma napastnikami, będzie grał środkiem". Pep już później nie rozmawiał ze Zlatanem, nawet gdy ten był kontuzjowany.

"Real to polityczny klub"

- Ibrahimović chciał przejść do Realu Madryt, lecz na Bernabeu nie mieli jaj, żadnego planu. To klub polityczny, a nie normalny. Nie rozumiem sposobu, w jaki działają. To byłby idealny zespół dla Ibrahimovicia, gdyż jest świetnym piłkarzem, potrafi zrobić coś magicznego w każdej chwili. Nie wiem, czy to była moja wina - stwierdził Raiola. Ibrahimović tego lata przeszedł do AC Milan. Od 2012 roku gra w Paris Saint-Germain, gdzie przez rok pracował z Carlo Ancelottim. Włoch jest teraz trenerem Realu i chciał go sprowadzić. Jednak do spotkania pomiędzy Raiolą oraz przedstawicielami obu klubów ostatecznie nie doszło; anulował je dyrektor generalny Realu Jose Angel Sanchez.

To jednak nie oznacza, że Ibrahimović do końca swoich piłkarskich dni będzie grał w PSG. - Nie sądzę, by Ibra skończył karierę w PSG - stwierdził Raiola.

Samuel Eto'o kupił posiadłość przeklętą przez klątwę Tutenchamona [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.