Reprezentant Polski raz miał okazję na zaliczenie kapitalnej asysty, ale Diabate nie potrafił wykorzystać jego podania. Poza tym Obraniak nie błyszczał. Podobnie, jak cała jego drużyna, która - mimo dwóch zwycięstw po dwóch kolejkach i słabego początku sezonu PSG - przyjechała do Paryża po remis.
PSG przeważało, ale nie miało klarownych okazji. Ibrahimović starał się dokonać czegoś z przodu, ale zespół nadal jest ewidentnie niezgrany i nie rozumie się na boisku.
W 52. min. Ibrahimović swoją najlepszą okazję miał z rzutu wolnego, wykonywanego tuż sprzed pola karnego. Jego atomowe uderzenie minimalnie minęło słupek bramki Carrassa.
Po trzech kolejkach PSG jest na 11. pozycji z trzema punktami. Bordeaux znajduje się na czwartej pozycji z siedmioma punktami.