Ole, ole, ole, ole! Trybuna Kibica zawsze pełna
Zgodnie z obietnicą jest to irokez w klubowych barwach. Wzorem dla Nicollin'a była fryzura piłkarza Paris Saint-Germain Jeremy Menez, choć on wybrał bardziej neutralną kolorystykę.
- Całkiem nieźle czuję się w tej fryzurze - powiedział Nicollin w dzienniku "Midi Libre". - Przyrzekałem, że będzie irokez i dotrzymuję obietnicy. Zmiany na mojej głowie dokonał Remy Cabella, ale jutro wszystko usunę. Nie należy jednak przesadzać - dodał.
Nicollin jest prezesem Montpellier od 1974 roku. Przejął klub, który grał w Division Honneur, czyli w szóstej lidze francuskiej. Zdobyty w tym sezonie tytuł, to pierwsze mistrzostwo w dziejach klubu.