Serie A. Mistrzowski krok Milanu

Piłkarze lidera ligi włoskiej rozbili Napoli 3:0 i zbliżyli się do tytułu, na który czekają od 2004 roku. Bohaterem wieczoru został Alexandre Pato

Gdy gospodarze niedługo po przerwie objęli prowadzenie, wydawało się, że znów usłyszą, iż pierwsze miejsce zawdzięczają głównie mizernej konkurencji, bo jak zwykle grali byle jak. W pierwszej połowie bramce Napoli nie zagrozili wcale, gola Zlatan Ibrahimović strzelił dzięki łutowi szczęścia - z rzutu karnego podyktowanemu za zagranie ręką Aroniki.

Mediolańczycy zareagowali gwałtownym nasileniem ataków, jakby obleganiem pola karnego gości chcieli dowieść, że umieją sami zasłużyć się dla zwycięstwa. Efekty przyszły błyskawicznie, bo roztańczył się Alexandre Pato. Najpierw miał asystę, potem zdobył bramkę. To najbardziej wydajny napastnik Serie A, trafia do siatki w każdym meczu.

Nadal widać, że trener Massimiliano Allegri dopiero konstruuje nowy Milan. Wielkiego futbolu jego drużyna nie pokazała, punkty znów dały jej wyrwane z kontekstu akcje wybitnych solistów. Napoli nie zdołało oddać celnego strzału. Jak gospodarze mogli sobie pozwolić na luksus przetrzymania w rezerwie piłkarza klasy Antonio Cassano, tak gościom doskwierał brak jednego Ezequiela Lavezziego, bez którego szybkości i przebojowości nie umieli spłodzić jednego niebezpiecznego kontrataku. Edinson Cavani - wicelider klasyfikacji najskuteczniejszych, absolutna gwiazda ligi - tyle nie nacierpiał się dotąd w żadnym meczu sezonu. Prawie nie zbliżał się do piłki.

Goście przypomnieli, że kadrę wciąż mają wąską, spadli już na trzecie miejsce w tabeli. Przed nich wyskoczył broniący tytułu Inter, który będzie głównym rywalem Milanu w wyścigu o tytuł. Traci doń pięć punktów.

Mecz Milan - Napoli - tak relacjonowaliśmy na żywo ?

Milan - Napoli 3:0 (0:0): Ibrahimovic (49., k.), Boateng (77.), Pato (79.).

Po 27 kolejkach: Milan ma 58 pkt., Inter 53, Napoli 52.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.