Była to czwarta z rzędu porażka zespołu Ranieriego.
W tym tygodniu Roma przegrała na własnym boisku w Lidze Mistrzów z Szachtarem Donieck 2:3, a wcześniej doznała ligowych porażek z Napoli i Interem.
- Zawsze leżało mi na sercu dobro Romy. Po takim meczu, jak dziś, sądzę, że dobrze jest dać taki sygnał - skomentował Ranieri.
- Po końcowym gwizdku poszedłem do szatni, żeby podziękować drużynie i zdecydowałem się na złożenie rezygnacji - powiedział.
Czytaj więcej o meczu z Genuą ?