Podstawowy bramkarz Fiorentiny Sebastien Frey doznał na wtorkowym treningu urazu kolana prawej nogi - poinformowała włoska agencja Ansa. W środę piłkarz przeszedł szczegółowe badania, który przyniosły złe wieści dla włoskich kibiców - ich ulubieniec może być wykluczony z gry nawet na pół roku.
Na jego miejsce na pewno wskoczy Artur Boruc. Polak przyjechał do Serie A latem tego roku z Celtiku Glasgow, ale stanął w bramce tylko raz - w niedawnym meczu z Empoli w Pucharze Włoch. Po zwycięstwie 1:0 zebrał bardzo dobre recenzje.
Dla Boruca to wielka szansa na pokazanie umiejętności i udowodnienie Sinisy Mihajloviciowi, że nie popełnił błędu, sprowadzając tak dobrego bramkarza na ławkę rezerwowych.
Zresztą, Serb nigdy nie mówił, że Polak jest od Freya wyraźnie słabszy - po prostu Francuz grał kapitalnie, już teraz jest legendą klubu, piłkarzem, którego uważa się za czołowego bramkarza nie tylko Serie A, ale całej Europy.
Moment, w którym odchudzonemu, spragnionemu gry na najwyższym poziomie Borucowi udaje się wskoczyć do bramki Fiorentiny, jest niezwykły. We wtorek przywrócony na mecze reprezentacji bramkarz zaszokował Polskę wywiadem, w którym wyżalił się na selekcjonera Franciszka Smudę - zasugerował , że trener od początku nie był mu przychylny, że nawet będąc w świetnej formie nie miałby szans zagrać na Euro 2012. Jego kariera w kadrze, przynajmniej za kadencji Smudy, jest skończona - stwierdził i obiecał walkę o MŚ 2014.
Smuda karnie wyrzucił Boruca z kadry, gdy pojawiły się informacje o tym, że wbrew zakazom pił na pokładzie samolotu wino. Bramkarz ACF odpowiedział Smudzie ostro: "Sam mówił: jak będziesz miał ochotę, usiądź ze mną, powiedz, że chcesz pierd...ć whisky i się napij".
Boruc w środę - w dniu, w którym Smuda ma mu odpowiedzieć na ostry wywiad - dowiedział się o nieszczęściu klubowego kolegi, co pozwoli mu pokazać się w jednej najlepszych lig na świecie. Włoska prasa chwaliła Boruca już przed sezonem, doceniała jego udane występy w sparingach, pamiętała niesamowite obrony podczas Euro 2008, ale gdyby nie pech Freya, Polak znajdowałby się ciągle w roli rezerwowego.
Czy jest to przełomowy moment w karierze Boruca?
Po co Fiorentinie Boruc? pytali we Włoszech