Liga włoska. 8. kolejka. Fiorentina wygrzebuje się z bagna, Boruc zagra we wtorek?

Po dwóch porażkach z rzędu Fiorentina pokonała Bari 2:1 i opuściła ostatnie miejsce. We wtorek Fiorentina gra w Pucharze Włoch z Empoli. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, w bramce ?Violi? wystąpi Artur Boruc.

Drużyna Artura Boruca (znów był tylko rezerwowym) w siedmiu pierwszych meczach sezonu zdobyła ledwie pięć punktów. Prasa zaczęła spekulować, że Sinisę Mihajlovicia może zastąpić były trener reprezentacji Brazylii - Carlos Dunga. Nadzieję dała poprzednia kolejka. Fiorentina była lepsza od Sampdorii, na dziesięć minut przed końcem prowadziła, ale straciła dwa gole i przegrała 1:2. - Mam silny zespół, który może stracił trochę pewności siebie. Po meczu z Sampdorią paru zawodników płakało. Jesteśmy rozczarowani, ale musimy zapomnieć o tej porażce i wrócić do pracy, by możliwie szybko zacząć zdobywać punkty - powiedział Serb.

Z Bari jego zespół znów zagrał dobrze, a gdyby był skuteczniejszy, mógł wygrać jeszcze wyżej. - Wydostaniemy się z tego bagna - zapowiadał bramkarz Sebastien Frey. W sobotę zrobili w tym kierunku pierwszy krok, a w kolejnych ma im pomóc Adrian Mutu. 31-letni rumuński napastnik za tydzień wróci po dziewięciomiesięcznej dyskwalifikacji za przyjmowanie niedozwolonych środków wspomagających odchudzanie.

Na razie szaleje poza boiskiem. W sobotę włoskie media doniosły o bijatyce, w jaką wdał się w nocnym klubie. To nie pierwszy taki wyskok w karierze byłego piłkarza Chelsea i Juventusu, ale, jak powiedział dyrektor klubu Andrea Della Valle, nigdy wcześniej sprawa nie wyglądała na tak poważną. W oświadczeniu klub oznajmił, że czeka na wyniki policyjnego śledztwa. Nieoficjalnie mówi się, że jeśli zarzuty się potwierdzą, recydywista zostanie surowo ukarany.

We wtorek Fiorentina gra w Pucharze Włoch z Empoli. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, w bramce "Violi" wystąpi Artur Boruc.

2.

zwycięstwo w ostatnich 15 meczach Serie A odniosła w sobotę Fiorentina

UDINESE - PALERMO 2:1 (1:0): Benatia (9.), Di Natale (54. karny) -

Pinilla (83.)

BOLOGNA - JUVENTUS 0:0

CHIEVO - CESENA 2:1 (1:1): Cesar (31.), Thereau (90.) - Guana (45. sam.)

GENOA - CATANIA 1:0 (0:0): Rossi (68.)

LAZIO - CAGLIARI 2:1 (1:0): Floccari (22.), Mauri (53.) - Matri (59.)

LECCE - BRESCIA 2:1 (0:1): Ofere (54.), Di Michele (61.) - Caracciolo (19.)

PARMA - AS ROMA 0:0

FIORENTINA - BARI 2:1 (1:0): Donadel (34.), Gilardino (82.) - Parisi (90.)

INTER - SAMPDORIA

NAPOLI - AC MILAN w poniedziałek

1. Lazio 8 19 12-6

2. AC Milan 7 14 11-5

3. Inter 7 14 9-3

4. Chievo 8 13 11-9

5. Juventus 8 12 16-9

6. Napoli 7 12 13-9

7. Palermo 8 11 15-12

8. Genoa 8 11 8-9

9. Lecce 8 11 7-13

10. Sampdoria 7 10 9-7

11. Udinese 8 10 6-10

12. Catania 8 9 8-8

13. Brescia 8 9 8-11

14. AS Roma 8 9 7-12

15. Fiorentina 8 8 9-10

16. Bologna 8 8 8-12

17. Cesena 8 8 6-10

18. Bari 8 8 7-13

19. Cagliari 8 7 8-8

20. Parma 8 7 6-8

Najskuteczniejsi:

6 - Eto'o (Inter), Cavani (Napoli)

5 - Di Vaio (Bologna), Matri (Cagliari)

Po co Fiorentinie Boruc?

Więcej o:
Copyright © Agora SA