Od początku meczu przewagę mieli gospodarze. W 14. minucie wynik otworzył Francesco Totti, uderzając w długi róg bramki Storariego. Ozdobą meczu była wspaniała akcja z 19. minuty, kiedy Vucinic i Totti zagraniami z klepki ośmieszyli obronę Sampdorii. Napastnik Romy, będą sam na sam z bramkarzem trafił jednak w słupek. Do połowy na tablicy widniał wynik 1-0.
Początek drugiej połowy to szybkie wyrównanie gości. W 54. minucie do piłki dopadł Cassano, ładnie podał do Pazziniego, a ten wyrównał stan meczu. To nie było ostatnie słowo napastnika Sampdorii. W 85. minucie Pazzini strzelił swojego drugiego gola, ostatecznie pogrążając Giallorossich. Tym samym ucieszył nie tylko kibiców swojego klubu, ale także fanów Interu Mediolan.
Sampdoria z 60 punktami w tabeli zajmuje 4 miejsce. Do trzeciego Milanu traci już tylko 4 punkty. Roma straciła fotel lidera. Inter ma nad Rzymianami dwa punkty przewagi.
Sneijder zdąży na mecz z Barceloną?
