Napoli nie przegrało od 16 spotkań, a w sobotę po niesamowitym spotkaniu pokonali na wyjeździe Bolognę 7:1. Seria została podtrzymana, a Aurelio De Laurentiis ma wytłumaczenie ostatnich sukcesów swojego klubu. Prezes Napoli twierdzi, że to zasługa białych strojów, w których rozpoczęła się zwycięska seria. De Laurentiis trzyma się swoich przesądów tak bardzo, że włoski klub może już nie grać w błękitnych kompletach, które jego zdaniem są pechowe. - To decyzja prezesa De Laurentiisa, który jest dość przesądny - skomentował całą sprawę Mauricio Sarri, szkoleniowiec Napoli.
Statystyki są jednak po stronie prezesa. Od momentu, w którym neapolitańczycy dostali zakaz gry w błękicie wygrali dziesięć meczów i dwa zremisowali.
CIRO DE LUCA/REUTERS
Włosi w 1/8 finału Ligi Mistrzów zmierzą się z Realem Madryt. I tu pojawia się zaskakujący problem z... koszulkami. Na Estadio Santiago Bernabeu pierwszeństwo wyboru strojów ma Real i z pewnością postawi na tradycyjną biel. Napoli również chciałoby grać w bieli, ale z powodu zakazu gry w błękicie wybiorą czarne koszulki.
Dries Mertens CESARE ABBATE/AP
Pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Realem i Napoli odbędzie się 15 lutego. Rewanż w Neapolu 7 marca, a nas cieszy, że na oba spotkania będzie gotowy Arkadiusz Milik. Polak w meczu z Bologną znalazł się w kadrze meczowej, pierwszy raz od kontuzji w meczu reprezentacji Polski z Danią, ale na boisku się nie pojawił. Czekamy.
Nowy piłkarz w Milanie, a włoskie media zachwycają się jego dziewczyną. Mają rację! WOW