AS Roma miała wykorzystać porażkę Napoli (0:2 z Interem Mediolan) i dzięki wygranej z Atalantą zbliżyć się do nich w tabeli. Roma nieoczekiwanie nie wykorzystała szansy, a nawet była bliska porażki.
Wtedy (w 78. minucie meczu) na ratunek przyszła największa legenda Romy, Francesco Totti. 39-latek zaledwie osiem minut po zameldowaniu się na murawie popisał się ładnym strzałem i zapewnił przyjezdnym cenny punkt.
Niedzielna bramka Tottiego była kolejnym razem, gdy ten ratuje swój zespół z opresji. W poprzedniej kolejce jego świetna asysta uratowała remis z Bologną 1:1.
Jego boiskowe wyczyny nie imponują jednak Spallettiemu. Szkoleniowiec Romy pytany o bramkę Tottiego odpowiedział dziennikarzom Sky: - Niczego nam nie uratował. Mecz uratował zespół. Gdyby zagrał trzy dobre piłki z Bologną, strzelilibyśmy trzy gole. Dziś dobrze uderzył, strzelił gola, dał szansę na remis, jest częścią drużyny, to rzecz, którą musi robić, tak jak cały zespół ".
Z kolei dla Mediaset Premium powiedział: - Gol Tottiego nic dla mnie nie zmienia. W nowoczesnym futbolu liczą się nie tylko bramki, ale również tempo, wysiłek i wytrzymałość. A zespół wygrał bez niego dziewięć meczów... - oznajmił Spalletti .
Według doniesień włoskiej prasy, " Il Capitano" miały zdenerwować słowa szkoleniowca, który podczas zejścia do szatni miał krzyczeć do zawodników: "Od dziesięciu lat nic nie wygraliście i zaliczacie gówniane występy". Totti natychmiast mu zripostował: " Lepiej się zamknij. Pouczać chce nas facet, który do drugiej w nocy rżnął w karty." Cała dyskusja miała przemienić się w rękoczyny, ale szkoleniowiec stanowczo zaprzeczył tej wersji.
Spalletti objął Romę w styczniu 2016 roku i od tego momentu pozycja Tottiego w klubie jest stale marginalizowana. Włoch w tym sezonie rozegrał zaledwie (także przez kontuzje) osiem spotkań, w których zdobył dwa gole i zanotował trzy asysty.
To nie było pierwsze spięci na linii zawodnik-trener. Dwa miesiące temu Totti za publiczne narzekanie na małą ilość gry został odsunięty od drużyny i oddelegowany ze zgrupowania .
W tabeli Serie A przewodzi Juventus, a Roma, ze stratą pięciu punktów do Napoli, jest trzecia.
Nie tylko Barcelona! Najsłynniejsze przegrane sezony [ZOBACZ]