Serie A. Nietypowy protest kibiców Romy. Powitali piłkarzy 50 kg marchewek!

Po ostatnich słabych wynikach fani AS Romy zaczynają się coraz bardziej niepokoić. Na wtorkowym treningu przywitali piłkarzy swojej drużyny 50 kilogramami marchewek!

- Smacznego, króliki - taki napis widniał na banerze rozwieszonym przed wejściem do Trigorii, centrum treningowego Romy. W siedmiu kratach znalazło się 50 kg marchewek.

Po interwencji ochroniarzy kibice umieścili baner na murze naprzeciwko Trigorii, a marchewki znalazły się na ziemi.

Dlaczego akurat marchewki? We Włoszech króliki, które uwielbiają ten przysmak, uosabiane są z tchórzostwem. To nie pierwsza taka akcja kibiców Romy. Po porażce 1-7 z Manchesterem United w 2007 roku przekazali piłkarzom aż 120 kg marchewek, dołożyli też do tego prezentu żywe kaczki.

Teraz fani określają piłkarzy Romy mianem "najemników". Narzekają również na władze, w tym prezydenta Jamesa Pallottę. - Gdzie on jest? - śpiewali. Dostało się również Mauro Baldissoniemu, dyrektorowi generalnemu. Śpiewano "Baldissoni bla bla bla".

W niedzielę Roma niespodziewanie przegrała u siebie 0-2 z Atalantą, przez co traci już cztery punkty do prowadzącego Napoli. Kilka dni wcześniej Rzymianie przegrali w Lidze Mistrzów aż 1-6. Z tego względu posada trenera Rudi Garcii wisi na włosku. Włoskie media spekulują, że jeśli nie wygra z BATE Borysów w ostatnim meczu LM - zwycięstwo zagwarantuje awans do 1/8 finału - zostanie zwolniony.

Nie wiesz, kto powinien dostać Złotą Piłkę? Rozwiąż! [PSYCHOTEST]

Więcej o:
Copyright © Agora SA