Zero kontrowersji, żartów i luzu? To nie Facebook/Sportpl ?
Sytuacja w tabeli piłkarzy Lecce była bardzo trudna, dlatego gospodarze od początku meczu starali się atakować. W pierwszej połowie niewiele im jednak wychodziło, a jedyną bramkę strzelili piłkarze Fiorentiny. W 35. minucie do bramki po podaniu Oliveiry trafił Alessio Cerci.
W drugiej części meczu Artur Boruc miał więcej pracy. W 62. minucie powstrzymał groźny strzał Di Michele. Polski bramkarz grał pewnie, ale pod koniec spotkania miał sporo szczęścia, gdy w dobrej sytuacji Seferović nie zdołał trafić w bramkę. Ostatecznie skończył mecz z czystym kontem.
Lecce na kolejkę przed końcem traci 16. w tabeli Genoi 3 punkty (Genoa gra jutro z Udinese). "Fiołki" po tym meczu mają na koncie 42 punkty i mogą być już pewni utrzymania w Serie A.