Zobacz mecze Legii i Wisły w Lidze Europejskiej na żywo i w jakości HD
Ostatnio rozmawiałem z ekspertami od Serie B czyli trenerami i dziennikarzami, którzy zajmują się II ligą. To prawda, że Salamon jest uznawany za jednego z najlepszych, cofniętych środkowych pomocników Serie B. Że interesują się nim Genoa, Napoli, a na mecze przyjeżdżają skauci klubów angielskich. Ktoś wspomniał, że oglądali go ludzie z Milanu i Interu, ale najwięcej mówi się o Genoi i Neapolu. Brescia wycenia Polaka na sześć-osiem milionów euro, ale nie chce sprzedawać go za wszelką cenę. Najchętniej wzięłaby pieniądze zimą, ale od razu wypożyczyła na pół roku i oddała dopiero po sezonie.
Grać i zarabiać jak Messi! Dzieciaki szturmują warszawską szkółkę Barcelony
On już w ubiegłym roku uchodził we Włoszech za utalentowanego. Niezły klub dawał za niego, dwa miliony euro, ale Brescia odrzuciła propozycję licząc, że za kilkanaście miesięcy zarobi więcej i się nie pomyliła. Z wypożyczenia do Foggii wrócił jeszcze lepszy. Wysoki, szczupły, dobrze zbudowany, niezły technicznie. Stąd dość wysoka wycena, dlatego żaden średnio-słaby klub Serie A go nie kupi, bo jest za drogi. Wydaje mi się, że odejdzie do dobrej drużyny i dostanie półtora-dwa lata czasu, by okrzepł, nabrał siły i wskoczył do pierwszego składu. Tacy zawodnicy jak on mają wzięcie. Porównałbym go do Pirlo, choć oczywiście Salamonowi daleko do klasy gwiazdy Juventusu czy wcześniej Milanu.
Włoskie media zachwycone Bartoszem Salamonem ?